czwartek, 22 września 2011

Hulk Family: Green Genes


Hulk Family: Green Genes (2008-12-04) - "Your Lucky Day"

Kilka lat temu, Nevada. W małym przyulicznym miasteczku para przestępców o nadludzkich mocach, Discordia oraz Tantrum, urządziła sobie masakrę na mieszkańcach, po czym wsiadła w skradziony samochód i ruszyła w stronę Las Vegas, zapewniając, iż to bogowie chaosu kierują ich poczynaniami.

Las Vegas. She-Hulk ma właśnie szkolny zjazd w sali konferencyjnej w jednym z hoteli, ale z powodu swojego wyglądu czuje się tam dość nieswojo. Dlatego też zaczyna sobie przypominać jak to się stało, że została zieloną olbrzymką, że był to dość szczęśliwy dla niej zbieg okoliczności. Nagle She-Hulk zauważa w oddali przechodzącego szarego olbrzyma gabarytami przypominającego jej kuzyna. Był to Joe Fixit - alter ego Bannera. On też ją zauważył, ale nie chciał, żeby She-Hulk go rozpoznała, dlatego ją spławił i udał, że nie zna [w owym czasie uważano, że Hulk nie żyje, że zginął z ręki Leadera w wybuchu gamma bomby w Incredible Hulk vol. 2 #345, a Fixit chciał, aby tak pozostało, żeby mógł w końcu żyć w spokoju - BB].

Tymczasem przed tym hotelem zatrzymał się samochód, z którego wysiedli Discordia oraz Tantrum. W ich aucie zabrakło benzyny i przestępcy uznali to za kolejny znak od swoich bogów, po czym wpadli do środka, siejąc zamęt i zniszczenie. Odpowiedzialny za ochronę Fixit momentalnie dostał sygnał od swojego szefa Berengettiego i ruszył do akcji. A w ślad za nim ruszyła She-Hulk, która nie dała się przekonać, że nie jest on jej kuzynem. Po chwili wywiązała się już walka z przestępcami. She-Hulk zajęła się Discordią i bez problemu ją znokautowała. W tym samym czasie Fixit walczył z Tantrumem, który wciąż powoływał się na bogów chaosu. Słysząc to szary olbrzym przypomniał sobie dzień, w którym Banner został napromieniowany i przekształcił się w Hulka. Może za tym też stał chaos, zwykły przypadek, który doprowadził w końcu do istnienia Fixita. Jednak szary olbrzym szybko wyparł tę myśl, obawiając się, że to inna z osobowości Bannera próbuje przejąć nad nim kontrolę. Potwornie rozgniewany Fixit zaczął tłuc Tantruma i o mało go nie zabił, ale powstrzymała go She-Hulk. Jen widząc zachowanie szarego olbrzyma doszła do wniosku, że to nie może być jej kuzyn. Według niej Banner nie jest taki okrutny i nigdy nikogo by nie zabił. She-Hulk odeszła, a Fixit ponownie zaczął zastanawiać się nad swoim losem. Miał szczęście, że na hotel akurat napadli Discordia oraz Tantrum, bo inaczej jego kuzynka nie dałaby się przekonać i zostałby rozpoznany. Kolejny szczęśliwy zbieg okoliczności, a może tylko przypadek.

Scenariusz: Fred Van Lente
Rysunki: Scott Clark

Postacie:
* She-Hulk [Jennifer Walters], Joe Fixit
* Discordia II, Tantrum IV
* Michael Berengetti

Cytat Historii:
Joe Fixit: "It wasn't chance that made me! It was destiny! I'll prove it! Because I'm in control now! And I'm never givin' control back to you! You hear me? Never!!"

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

"School For Savages"

Planeta Sakaar, jakiś czas temu. Młody Skaar stoi w jaskini otoczony przez swoje robaki i maluje coś krwią na skalnej ścianie, aż w końcu pada na ziemię z wycieńczenia. Szaroskórzy, którzy dopiero co chcieli go zabić i wypalili mu rytualne znaki na ramieniu, musieli go też otruć [patrz wydarzenia przedstawione we wspominkach dotyczących tego, jak Old Sam po raz pierwszy spotkał Skaara w Skaar: Son Of Hulk Presents: Savage World Of Sakaar - BB]. Przynajmniej tak stwierdza Old Sam, który właśnie wchodzi do jaskini, żeby pomóc synowi Hulka. Ma ona dla Skaara antidotum i kilka rad. Old Sam chce go nauczyć ogłady, panowania nad jego mocą i dzięki temu uratować tamtejszy świat. Jednak Skaar nie chce go słuchać i nokautuje starca.

Kiedy Old Sam odzyskał przytomność, z przerażeniem spostrzegł, że znajduje się w rowie wypełnionym ludzkimi resztkami. Starzec zaczął krzyczeć wniebogłosy, żeby ktoś go stamtąd wyciągnął. Jednak po chwili już tego żałował, bo zwabił jedynie barbarzyńców. Ci wyciągnęli go z rowu i chcieli zjeść, ponieważ byli kanibalami. Old Sam rzucił się do ucieczki, jednak został czymś uderzony w głowę i ponownie stracił przytomność.

Old Sam odzyskał przytomność z powrotem w jaskini Skaara. Po barbarzyńcach nie było już śladu, tylko w kącie leżały ich poobcinane głowy. A syn Hulka, już w pełni sił, znowu malował coś na skalnej ścianie. Old Sam zaczął przyglądać się jego rysunkom. Wygląda na to, że Skaar wcale nie jest taki dziki i jednak chce dołączyć do cywilizowanego świata. Można się tylko zastanawiać, czy po to żeby go uratować, czy podbić.

Scenariusz: Greg Pak
Rysunki: Jheremy Raapac

Postacie:
* Skaar, Old Sam

Cytat Historii:
"So this is your dream, Son of Hulk... To join the world of men. But will you come to save... Or conquer?"

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

"Daughter Of Hulk"

XXIII wiek, jedna z alternatywnych przyszłości, gdzie trwa odwieczna wojna płci. Córka Hulka i Thundry prowadzi swe żeńskie oddziały przeciw wojskom mężczyzn. Jest idealną wojowniczką, nie odczuwa bólu ani strachu. Nic nie jest w stanie jej zranić. Kobiety właśnie zaatakowały chroniony kompleks myśląc, iż to zbrojownia mężczyzn. Jednak gdy rudowłosa zielona olbrzymka przebija się samotnie przez linie wrogów i wdziera do środka, odkrywa, że to fabryka klonów - męski sposób na przedłużenie gatunku. Tysiące noworodków, a pośród nich jeden mały chłopiec, który próbuje ochronić swoich "braci". Córka Hulka dziabnęła go włócznią w ramię, ale nie mogła zabić, ani jego, ani tych wszystkich małych osesków. Zawahała się. Ruszyło ją sumienie i wini za to sposób, w jaki przyszła na świat. Że nie jest sztucznie wyhodowana przez same kobiety, ale pochodzi z pary mieszanej. Stąd jej słabość do mężczyzn, przynajmniej tak to sobie tłumaczy. Córka Hulka i Thundry oszczędza męskie dzieci i ucieka. Kieruje swoje towarzyszki z dala od tego miejsca. Ku zbliżającym się kolejnym oddziałom dorosłych męskich wojowników. Tam się nie zawaha, nie będzie musiała myśleć nad tym, co robi. Tam będzie musiała jedynie walczyć. Uwielbia to.

Scenariusz: Paul Tobin
Rysunki: Benton Jew

Postacie:
* córka Hulka i Thundry (Lyra)
* Nella (koleżanka)

Cytat Historii:
Lyra: "For now I glory in blood and sweet and a clean sense of purpose."

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

"Emerald Highway"

Tuż po World War Hulk, gdzieś na pustyni. Kolumna uzbrojonych samochodów S.H.I.E.L.D. eskortuje specjalny kontener, w którym uwięziony jest Bruce Banner. Mają za zadanie odtransportować go do więzienia w tajnej bazie wojskowej. Nagle agenci dostają niepokojący komunikat z centrali, że pośród nich znajduje się Carmilla Black, alias Scorpion, której cele nie do końca są znane i której na pewno nie powinno tam być. Nim żołnierze S.H.I.E.L.D. zdążyli zareagować, Scorpion sama się ujawniła i ich zaatakowała. Bez problemu zniszczyła i zatrzymała całą kolumnę samochodów oraz pokonała wszystkich agentów, tylko po to, żeby dostać się do kontenera z Bannerem. Podczas World War Hulk, Amadeus Cho zasugerował jej, że jest ona córką Hulka i od tamtej pory Carmilla nie może przestać o tym myśleć. Musi za wszelką cenę wiedzieć i w tym celu chce pobrać próbkę DNA do testu na ojcostwo. Niestety, w kontenerze była tylko kukła. Jak się okazało, S.H.I.E.L.D. wysłało kilka takich transportów bez Bannera, żeby zmylić potencjalnych terrorystów, chcących odbić Hulka. Chwilę później S.H.I.E.L.D. zniszczyło przejęty transport, a Scorpion odeszła z kwitkiem, wciąż nie wiedząc, czy Hulk jest jej ojcem.

Scenariusz: Fred Van Lente
Rysunki: Diedrich O'Clark

Postacie:
* Scorpion [Carmilla Black]

Cytat Historii:
Scorpion: "I have to know. I have to. (…) Even if it means unleashing your better half onto the world again..."

[Uwaga: W komiksie znalazł się również przedruk komiksu Savage She-Hulk #1. - BB]

Black Bolt

3 komentarze:

Bla-Bolt pisze...

Hulk Family: Green Genes
Od tyłu. Po przeczytaniu tego wciąż nie wiadomo czy Scorpion to córka Bannera. Nie wiadomo, po co stworzyli tą drugą córkę z przyszłości, ani nawet jak się nazywa. Historyjka o Skaarze pokazała tylko tyle, że ten potrafi malować na ścianie. A część o She-Hulk powstała chyba tylko po to, aby wmówić nam, iż nie da się rozpoznać szarego olbrzyma od zielonego.
Kompletnie nic a nic nie wytłumaczono, a lektura była stratą czasu. Rysunki dobre wyłącznie miejscami, i to tylko w pierwszej historii. Co razem daje ze 3/10. Można było się spodziewać czegoś lepszego. Najmroczniejsze dni Paka i Van Lente.

Łukasz pisze...

Czy szanowny redaktor BB zamierza zaprezentować walkę /walki Hulka ( lub członków jego rodzinki) z dzieciakami (np.grupą Power Pack),młodocianymi mutantami?

Bla-Bolt pisze...

Raczej nie. Żadna to część hulkowych mitów, ani nic ważnego z gamma punktu widzenia. Może kiedyś w GWWF coś takiego padnie, ale nie spodziewałbym się :p

Prześlij komentarz

Uwaga!

Pamiętaj tylko proszę o kulturze osobistej i ortografii. Spam będzie usuwany automatycznie. A jeśli postujesz jako Anonim, bo nie masz żadnego z wymienionych na rozwijanej liście loginów, to chociaż podpisz się w treści pozostawionej wiadomości. To wszystko :)

Miłego komentowania!