piątek, 1 października 2010

World War Hulk Aftersmash


Dopiero co zakończyło się World War Hulk. Przymierze zostało rozbite, a zielony olbrzym dał się pokonać i został uwięziony w tajnej bazie wojskowej, gdzieś na pustyni Mojave. Jego liczna armia kosmitów poddała się i została przetransportowana do Strefy Negatywnej, do więziennego kompleksu 42. Tylko Hiroimowi, Korgowi, bezimiennej wojowniczce Brood oraz Elloe udało się uciec i są oni teraz poszukiwani przez S.H.I.E.L.D., podobnie jak Renegaci, z Herculesem i Amadeusem Cho na czele. A pozostali sponiewierani przez Hulka Ziemscy superbohaterowie powoli dochodzą do siebie i jeśli są w stanie, pomagają w odbudowie Nowego Yorku.

Czas posprzątać po wielkim crossie, jakim niewątpliwie było World War Hulk, i dowiedzieć się, co się wydarzyło z niektórymi, występującymi tam postaciami.

Typ Wydarzenia: wewnętrzny event
Liczba Komiksów: 12
Data Wydania Pierwszego Numeru: 2007-12-19
Data Wydania Ostatniego Numeru: 2008-04-16

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - Występują - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

* Hercules, Mastermind Excello [Amadeus Cho], Kerberos
* Angel [Warren Worthington III], Namora [Aquaria Nautica Neptunia]
* agent S.H.I.E.L.D. Gabriel Jones
* Ares, Wonder Man [Simon Williams], Black Widow [Natalia Romanova]
* Athena
* Anne-Marie Hoag, Albert Cleary, John Porter, Robin Chapel, Eugene Strausser, Ray Lippert, Lenny Balinger, Bart Rozum, Kathleen O'Meara, Anne (Damage Control)
* Monstro [Frank Johnson], Visioneer [Abigail Dunton], Goliath [Tom Foster]
* Iron Man [Tony Stark]
* Moonstone [Karla Sofen], Penance [Robbie Baldwin], Radioactive Man [Chen Lu], Songbird [Melissa Gold], Swordsman [Andreas von Strucker], Venom [Mac Gargan] (Thunderbolts)
* Arch-E-5912
* budynek Chryslera
* Hiroim the Shamed, Elloe Kaifi, Korg, bezimienna wojowniczka Brood
* Dum Dum Dugan, Katherine Waynesboro (S.H.I.E.L.D.)
* Miek
* Leader [Samuel Sterns], Horde

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - Lista Komiksów - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

1. Incredible Hercules #112
2. Incredible Hercules #113
3. Incredible Hercules #114
4. Incredible Hercules #115
5. World War Hulk Aftersmash: Damage Control #1
6. World War Hulk Aftersmash: Damage Control #2
7. World War Hulk Aftersmash: Damage Control #3
8. World War Hulk Aftersmash: Warbound #1
9. World War Hulk Aftersmash: Warbound #2
10. World War Hulk Aftersmash: Warbound #3
11. World War Hulk Aftersmash: Warbound #4
12. World War Hulk Aftersmash: Warbound #5

[Uwaga: Oprócz powyższych komiksów, warto też zapoznać się z jedną z historyjek z wydania specjalnego Hulk Family: Green Genes, pod tytułem "Emerald Highway", gdzie jesteśmy świadkami nieudanej próby odbicia Hulka z rąk S.H.I.E.L.D. dokonanej przez Scorpion, która za wszelką cenę chciała się dowiedzieć, czy jest spokrewniona z Brucem Bannerem. - BB]

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - Streszczenie - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -


Incredible Hercules

Chwilę po zakończeniu World War Hulk, Hercules oraz Amadeus Cho zostali zlokalizowani przez S.H.I.E.L.D. pośród ruin miasta Nowy York i momentalnie otoczeni. Renegaci jako grupa już nie istnieli. Angel oraz Namora skorzystali z amnestii, jaką po zakończeniu konfliktu ogłosił Iron Man dla wszystkich, którzy opowiedzieli się po stronie Hulka. Lecz Herc oraz Cho mieli na sumieniu znacznie więcej od pozostałych, dlatego trafili do aresztu. Lew Olimpu poszedł dobrowolnie, gotów ponieść konsekwencje swoich czynów i do tego samego, choć z trudem, namówił swojego młodego kompana. Jednakże spokój ducha i zrezygnowanie Greckiego Goliata szybko poszły w diabły, kiedy na przesłuchaniu pojawił się Ares, który nie omieszkał ponapawać się niedolą swojego znienawidzonego, przyrodniego brata. Herculesowi szybko puściły nerwy i zerwał się on z uwięzi, porywając ze sobą Cho. Dzięki laptopowi, jaki Amadeus skradł agentowi Jonesowi w czasie ucieczki, znali oni każdy krok ścigających ich żołnierzy S.H.I.E.L.D. i łatwo ich zgubili. Ares nawet ucieszył się z takiego obrotu spraw i wezwał do pomocy swoich nowych kamratów z Mighty Avengers - Wonder Mana oraz Black Widow - by razem z nimi wyruszyć na polowania.

Nieco później. Hercules oraz Cho skryli się w obozie uchodźców dla chwilowo bezdomnych nowojorczyków. Podczas gdy ten pierwszy telefonicznie rozmawiał ze swoją siostrą Atheną, radząc się jej co robić i zapowiadając swoją wizytę, drugi rozmyślał jakby tu uprzykrzyć życie grupie pościgowej. Po kilkunastu czekoladowych deserach, Amadeus w końcu opracował chytry plan i postanowił zastawić pułapkę na Avengers. Zwabił ich do obozu z zamiarem przejęcia ich statku powietrznego. Lecz ten został zniszczony przez Lwa Olimpu podczas jego walki z Wonder Manem oraz Aresem. Bóg wojny w czasie potyczki używał pocisków zatrutych krwią mitologicznej Hydry, co powodowało straszliwy ból i doprowadziło Herculesa niemal do obłędu. Grecki Goliat miotał się bezmyślnie, nie rozróżniając rzeczywistości od zwidów, pobił Aresa oraz Wonder Mana, po czym ruszył na pobliską bazę S.H.I.E.L.D.


Tymczasem, Cho natrafił na Black Widow, która kopniakiem pozbawiła go przytomności. A ten osuwając się na ziemię, przywalił swym cielskiem kojociego szczeniaczka, którego nosił za pazuchą. Gdy Amadeus odzyskał przytomność, okazało się, że jego pupil, Kerberos, jest ledwo żywy, a po Black Widow nie ma już śladu. Ta nie mogąc patrzyć na cierpienia Herculesa, gdyż oboje znali się z dawnych czasów przynależności do Champions, zwabiła go pod wielkie zbiorniki z paliwem i wysadziła. Płomienie wypaliły truciznę z ciała Lwa Olimpu i wkrótce doszedł on do siebie. A Cho, korzystając z zamieszania, przejął jeden z helicarrierów, podłączył swojego szczeniaka do systemów podtrzymywania życia, zabrał Herculesa na pokład i odleciał. Jednak obydwaj bohaterowie nie byli świadomi, że i Aresowi udało się załapać na ta przejażdżkę statkiem powietrznym.

Amadeus obwiniając S.H.I.E.L.D. za stan swojego pupila poprzysiągł im zemstę i wykorzystując komputery pokładowe skradzionego helicarriera załadował w ich systemy neo-wirusa, który w oka mgnieniu rozłożył i sparaliżował całą agencję. Między Herculesem a Cho rozgorzała kłótnia o postępowanie tego ostatniego, którą brutalnie przerwało pojawienie się Aresa. Lew Olimpu zwarł się z przyrodnim bratem w gwałtownym pojedynku, podczas którego bóg wojny wylał z siebie wszystkie żale i kompleksy dotyczące swojego znienawidzonego przeciwnika. Walka greckich herosów była dość wyrównana, ale Herculesowi jakoś udało się zrzucić Aresa z lecącego statku. Tymczasem S.H.I.E.L.D. postanowiło za wszelką cenę rozprawić się z uciekinierami i wystrzeliło w skradziony helicarrier dziesiątki rakiet ziemia-powietrze. Nabuzowany po walce Herc zdołał w końcu przekonać Cho, że postępuje źle i jest zaślepiony gniewem. Amadeus dezaktywował swój wirus, ale lecących w ich stronę rakiet nie mógł już powstrzymać. Na szczęście przezornie zdobył on wcześniej jedną z sakaariańskich lewitujących platform. Hercules oraz Cho i jego pupil zdążyli ewakuować się w ostatnim momencie, tuż przed zestrzeleniem ich helicarriera i swobodnie oddalili się, gdyż S.H.I.E.L.D. chwilowo było przekonane, że zginęli oni w eksplozji tego statku.


Jakiś czas później, Hercules oraz Cho dotarli do posiadłości Atheny, gdzieś w Vermont, a tam czekała już na nich bogini mądrości z informacją, iż na horyzoncie pojawiło się nowe, kosmiczno-zielone zagrożenie i że trzeba szykować się do kolejnej wojny.

Damage Control

Tymczasem nad zniszczonym Nowym Yorkiem krążył olbrzymi helicarrier dyrektora S.H.I.E.L.D.. A w środku, Tony Stark negocjował właśnie cenę za odbudowę miasta z nowymi władzami Damage Control. Po rzekomej śmierci Waltera Decluna na fotel prezesa powróciła Anne-Marie Hoag. Suma do zapłaty była zatrważająca, ale nikt inny nie zrobi tego lepiej, ani szybciej, niż właśnie owa firma. Jeszcze tego samego dnia, wieść rozniosła się po wszystkich pracownikach Damage Control i zaczęli się oni zjeżdżać z całej Ameryki. Nazajutrz, oprócz tysięcy firmowych robotników, w samym sercu zrujnowanego Nowego Yorku, stawili się również wszyscy superbohaterowie, którzy jako wolontariusze chcieli pomóc w odbudowie miasta. Ponownie zapomniano o niesnaskach z czasów Civil War i Akcie Rejestracyjnym. Wprawdzie pojawili się Thunderbolts żądający od wszystkich nadludzi okazania swoich kart rejestracyjnych, ale po interwencji Barta Rozuma, który powołał się na swoją znajomość z Penance, postanowiono przymknąć chwilowo na to oko.

Po krótkiej odprawie i ustaleniu planów odbudowy, zabrano się do roboty. Zaczęto od sprzątania oraz przeszukiwania zgliszczy i okazało się, że mimo tak potwornych zniszczeń nie ma ofiar śmiertelnych wśród ludzi. Są ranni i wielkie straty materialne, ale jakimś cudem nikt nie zginął, chyba głównie dzięki ultimatum danemu przez Hulka przed WWH, czyli dwudziestu czterech godzin na ewakuację miasta. Przy okazji pracownicy Damage Control znaleźli szczątki Arch-E-5912, które zanieśli do firmowego laboratorium. Tam robot został częściowo naprawiony przez Eugene'a Straussera.


Prace nad odbudową Nowego Yorku posuwały się szybko i sprawnie. Jedyny incydent, jaki się zdarzył, to nagłe i niespodziewane ożywienie się budynku Chryslera. Wieżowiec zaabsorbował część pradawnej mocy, jaką Hiroim użył, aby powstrzymać wielkie trzęsienie ziemi tuż po WWH. Dzięki temu budynek zyskał zdolność wykształcania sobie twarzy oraz rąk i co najważniejsze, stał się istota myślącą. Ale i z tym sobie poradzono. Po trudnych i długich pertraktacjach ustalono, iż w sierpniu budynek Chryslera będzie mógł sobie robić co zechce, a przez pozostałe jedenaście miesięcy będzie stał w bezruchu na swoim miejscu.

Sześć tygodni od rozpoczęcia prac, Nowy York był już całkowicie odbudowany, a w mieście nie było ani jednego śladu po World War Hulk. Damage Control znakomicie wywiązało się ze swoich obowiązków.

Warbound

Tuż po World War Hulk, ledwo żywy Miek, były członek Przymierza i zdrajca hulkowej sprawy, został aresztowany przez S.H.I.E.L.D.. Jest on odizolowany od pozostałych, schwytanych kosmitów z Sakaar i przetrzymywany w tajemnicy w więziennym kompleksie 42, w Strefie Negatywnej. S.H.I.E.L.D. dzięki niemu ma zamiar złapać resztę Warbound. Na polecenie Dum Dum Dugana do sprawy została włączona agentka Katherine Waynesboro, specjalistka od gamma spraw. Miek czuje się zdradzony przez pozostałych członków Warbound, więc z chęcią współpracuje w czasie przesłuchań. Robakopodobny kosmita przez długi czas był połączony psychicznie ze swoimi towarzyszami, więc zna ich największe tajemnice oraz słabe strony, które zdradza Waynesboro. Miek wyczuwa też jej zaszłości z Hulkiem i w swym szaleństwie zaczyna zastanawiać się czy agentka zamierza złapać pozostałych członków Przymierza, czy tylko im pomóc.

Dwa tygodnie później. Agentka Waynesboro idąc śladami promieniowania gamma, słusznie zakładając, że zbiegli członkowie Przymierza będą je emanować po długotrwałym przebywaniu z Hulkiem, natrafia na Korga, Hiroima, Elloe oraz bezimienną wojowniczkę Brood w kanałach, gdzieś pod Nowym Yorkiem. Ale szybko okazało się, że nie tylko ona poszukuje Warbound. Pojawiły się tam też mini roboty, które teleportowały całą piątkę.


Korg, Elloe, Brood oraz agentka Waynesboro zostali przeniesieni na pustynie, gdzieś w stanie Nowy Meksyk, niedaleko miejscowości Stoneridge. Nie mieli oni nawet czasu, aby zauważyć, że Hiroima nie ma z nimi, kiedy zaatakowały ich wojskowe oddziały, które nieopodal przeprowadzały akurat manewry. Warbound po World War Hulk byli najbardziej poszukiwanymi i znienawidzonymi istotami na świecie, więc nic dziwnego, że żołnierze ochoczo na nich ruszyli. Członkowie Przymierza ograniczali się wyłącznie do obrony, kiedy nagle poczuli wstrząsy ziemi i doszli do wniosku, że to pewnie sprawka Hiroima. Nie bacząc na nic, odstawili walkę z wojskiem i wyruszyli na poszukiwania, a agentka Waynesboro zabrała się razem z nimi. Grupka kosmitów szybko zlokalizowała źródło tych ruchów sejsmicznych i w ten sposób odnalazła swojego przyjaciela. Był on uwięziony i podłączony do dziwnej aparatury, w jakiejś zapuszczonej fabryczce. Jak tylko Warbound tam się pojawiło, ktoś zakulisowo uruchomił całą maszynerię, a ta zaczęła wysysać pradawną moc z Hiroima i przetwarzać ją na pole siłowe wzmacniane gamma-energią. Chwilę później, całe wielokilometrowe połacie pustyni zostały odcięte od reszty świata i schowane pod wielką, nieprzenikalną, zieloną kopułą. Wtedy przed obliczem Przymierza pojawił się Leader i dumnie oznajmił, iż to wszystko jego sprawka, po czym przywitał wszystkich w swoim Gammaworld (widocznie poznał on w jakiś sposób plany Amadeusa Cho i zmodyfikował je na własne, chore potrzeby), nowym domu wszelakich gamma-istot. Zaraz potem zniknął w błysku teleportacji, widząc zbliżające się oddziały wojska. Ponownie rozpoczęła się walka między Przymierzem, z żołnierzami. Lecz szybko musieli oni zjednoczyć swoje siły, kiedy zewsząd zaczęły pojawiać się popromienne potwory. Okazało się, że zielona pole siłowe wydziela wielkie ilości promieniowania gamma, co doprowadziło do zmutowania wielu zwierząt oraz ludzi zamkniętych pod ową kopułą. Topór wojenny między żołnierzami, a Przymierzem, szybko został zakopany i razem ruszyli oni na pomoc ludziom w pobliskim miasteczku. Tam szybko uporali się z zagrożeniem ze strony potworów, a agentka Waynesboro przekonała Hiroima, że ten będzie potrafił wytworzyć wyrwę w polu siłowym, mimo, iż teraz, po machinacjach Leadera, ledwo kontrolował on swoją moc. Na szczęście udało się i wkrótce przystąpiono do ewakuacji ludności cywilnej oraz żołnierzy. Lecz wtedy pojawiła się wielka, zmutowana bestia, o nazwie Horde, która przewyższała wszystkie poprzednie swą siłą i uniemożliwiła ona innym ucieczkę z kopuły.


Później, po kilku przygodach, walkach i nieudanych próbach interwencji S.H.I.E.L.D. z zewnątrz, potwierdziło się, iż pole siłowe Gammaworldu jest zasilane z pradawnej mocy Hiroima. Ten był w stanie nawet poświęcić własne życie, żeby uwolnić wszystkich spod kopuły. Lecz kolejne rewelacje mówiły o tym, że uwięzieni tam ludzie zostali już tak napromieniowani, że bez specyficznego klimatu, jaki wytworzył się w Gammaworld, po prostu zginą. Okazał się również, iż Leader jest śmiertelnie chory po wszystkich transformacjach, jakie przeszło jego ciało w przeszłości. Ale to miejsce emanujące gamma-energią daje mu więcej czasu na opracowanie lekarstwa na jego stan, a wszyscy uwięzieni tam ludzie mogą posłużyć mu za króliki doświadczalne. Leader skonstruował także specjalną zbroję, która pozwoliła mu czerpać z pradawnej moc i w końcu doszło do ostatecznej rozgrywki pomiędzy nim, a Przymierzem wspomaganym przez agentkę Waynesboro. Walka była szybka i zaskakująca, ale zakończyła się zwycięstwem Warbound. Hiroim przypłacił to własnym życiem, lecz przed śmiercią zamiast pozostawić swą pradawną moc na pastwę losu, przelał ją całą na agentkę Waynesboro, z którą zdążył się zbliżyć w czasie trwania tej historii. A sam Leader, obdarty z siły i godności, uciekł teleportując się w nieznane. Tymczasem agentce Waynesboro zyskującej nową moc zmienił się kolor skóry na szary i zyskała ona miano Kate the Oldstrong, po czym została przyjęta do Przymierza.

Po tym wszystkim, Warbound nie pozostało nic innego, jak zająć się pomocą ludziom uwięzionym razem z nimi w Gammaworld i walczeniem z popromiennymi potworami.

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - Reperkusje - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

* Hercules oraz Amadeus Cho trafili na listę najbardziej poszukiwanych ludzi przez S.H.I.E.L.D. i ukrywają się w posiadłości Atheny, gdzieś w Vermont.
* Kojoci szczeniak Amadeusa - Kerberos - został uleczony przez swojego właściciela i teraz w dużej mierze składa się z bionicznych części.
* Athena wie o zbliżającej się Sekretnej Inwazji.
* Anne-Marie Hoag ponownie zasiada na fotelu prezesa Damage Control, a do firmy powróciło kilku dawnych, sprawdzonych pracowników, którzy potracili swoje etaty, kiedy szefem był Walter Declun.
* Tom Foster - nowy Goliath - został pełnoetatowym pracownikiem Damage Control.
* Szczątki Arch-E-5912 zostały odnalezione i robot został częściowo naprawiony przez Eugene'a Straussera - głównego technika Damage Control.
* Budynek Chryslera stał się żywą istotą. Stoi on na swoim miejscu w Nowym Yorku, ale jest umieszczony na antygrawitacyjnych platformach i raz w roku, w sierpniu, wyrusza sobie na zwiedzanie świata. Przez pozostałe jedenaście miesięcy budynek stoi w bezruchu.
* Nowy York został całkowicie odbudowany.


* Miek wciąż jest przetrzymywany przez S.H.I.E.L.D. w Strefie Negatywnej, w więziennym kompleksie 42 i powoli powraca do zdrowia.
* W stanie Nowy Meksyk, dzięki machinacją Leadera, powstał Gammaworld - wielokilometrowe połacie pustyni odgrodzone od reszty świata gamma polem siłowym, wyglądającym jak jedna wielka, zielona kopuła.
* Okazało się, że Leader jest śmiertelnie chory i przebywa w Gammaworld, szukając lekarstwa na swój stan.
* Hiroim poniósł śmierć w czasie walki z Leaderem
* Agentka Katherine Waynesboro przejęła pradawną moc po Hiroimie, jej ciało zrobiło się kamienne, a skóra zmieniła kolor na szary. Po czym zyskała miano Kate the Oldstrong i została przyjęta do Przymierza przez pozostałych jego członków.
* Przymierze, wraz z wieloma ludźmi i popromiennymi gamma-potworami, jest uwięzione w Gammaworld.

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - Recenzje i Podsumowanie - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Lokus: Jak to bywa w niemal każdym kolejnym crossie wydawnictwa Marvel ostatnich lat, to co z niego wynika, ma swoją nazwę. I tak z House of M wynikło Decimation, z Civil War – Initaitive, a z Secret InvasionDark Reign. Nie inaczej było z mniejszym nieco World War Hulk, po zakończeniu którego dostaliśmy trzy historie ze znaczkiem Aftersmash. Czy jednak, tak naprawdę, były one niezbędne, czy też wydawnictwo Marvel, zachęcone sukcesem historii o powrocie Hulka na Ziemię, zaatakowało nas nie wartymi zachodu opowieściami? Moje zdanie jest niestety dość negatywne, ponieważ uważam, że 2/3 Aftersmash można sobie spokojnie podarować.

Zacznę może jednak o tej części tego... hmm, eventu(?), która naprawdę świetnie się udała. Mowa oczywiście o historii zawartej w numerach #112-115 serii Incredible Hercules. Greg Pak i Fred Van Lente dostali za zadanie przywrócenie do panteonu pierwszoligowych postaci Marvela, dość zapomnianego, ostatnimi czasy, herosa. I to zdecydowanie im wyszło. Jak pamiętamy, już podczas samego WWH Herc i jego kompan Amadeus Cho zawładnęli serią (wtedy jeszcze) Incredible Hulk vol. 3. Już wtedy widać było, że istnieje dobry pomysł na użycie tych postaci w przyszłości i to znalazło swoje potwierdzenie w tych czterech zeszytach. Jak przystało na Aftersmash, akcja rozpoczyna się niemal zaraz po wydarzeniach z ostatniego zeszytu WWH. Hercules i Amadeus staja się celem numer 1 dla S.H.I.E.L.D. Gdy jej szeregowi agenci nie dają rady, do akcji zostają wysłani członkowie Avengers: Black Widow, Wonder Man i, a może zwłaszcza, Ares. To właśnie konfrontacja dwójki greckich bogów jest tu oczywiście najciekawsza. Autorzy scenariusza bardzo umiejętnie również wpletli do komiksu, zarówno te doskonale znane, jak i te nieco mniej rozpoznawalne, fragmenty mitów dotyczących Herculesa. Gdy dodamy do tego naprawdę sporą dawkę humoru, to otrzymamy smaczny kawałek komiksu, który z chęcią mogę polecić każdemu, kto jeszcze nie miał styczności z tą historią. Znajomość samego WWH nie jest niezbędna do lektury, przynajmniej moim zdaniem.

Zupełnie inna sprawa ma się z dwoma mini-seriami ze znaczkiem Aftersmash na okładce. O ile jeszcze ta opowiadająca o Warbound była znośna, o tyle Damage Control to już zupełna pomyłka, ale może po kolei.

Warbound – mini-seria autorstwa Grega Paka, opowiada oczywiście o losach Przymierza po wydarzeniach z WWH. Niemal z każdym kolejnym zeszytem, człowiek coraz bardziej dziwił się, że pisał to właśnie ten scenarzysta. Historia co numer stawała się coraz bardziej nudna, niemal, jakby była pisana na siłę. Dopiero ostatni numer zaskoczył, w pozytywnym znaczeniu tego słowa. Jeśli miałbym oceniać Warbound, to za całość mini-seria ta dostałaby 6/10, z czego dodatkowy punkt za rysunki. Leonard Kirk dał świetny popis swoich umiejętności i to głównie dla jego twórczości ochoczo sięgałem po kolejne numery...

...czego nie można powiedzieć o mini-serii Damage Control. Gdy już się wydaje, że Dwayne McDuffie na głupsze pomysły wpaść nie może, on udowadnia mi, w jak wielkim jestem błędzie. Oto bowiem zarys tej, krótkiej na szczęście, historii wygląda tak: podczas WWH, dzięki małej pomocy Hiroima (jednego z Warbound), niejaki budynek Chryslera pobrał tyle mocy, że doprowadziło to do jego... ożywienia. Postanowił więc narobić małego zamieszania, lecz na jego drodze staje śmietanka herosów Marvela. Gdy ten szybko się z nimi rozprawia, ostatnia nadzieja w firmie Damage Control. Brzmi głupio? I takie w rzeczywistości jest. Jedyne co mogę o tej mini powiedzieć to: omijać, kurde, omijać!!

Słowem podsumowania, uważam, że obie mini-serie spod znaku Aftersmash, można sobie spokojnie podarować. Jedynie historia rozpoczynająca ongoing Herculesa jest naprawdę ciekawa i dobrze napisana. I całe szczęście, że tak jest, gdyż dzięki temu byłem w stanie wybaczyć Marvelowi jego zupełnie nielogiczną, moim zdaniem, zmianę nazwy serii przy niezmienionej numeracji. W każdym razie, jeśli crossover World War Hulk przypadł wam do gustu, to musicie sięgnąć po przygody Herca. Mini-serie tylko dla ciekawych (Warbound) lub desperatów (Damage Control).

Black Bolt: Po krótkiej refleksji śmiało można stwierdzić, że żaden z tego ważny event. Wszystkie tytuły składowe nie mają ze sobą nic wspólnego oprócz tego, że dzieją się po World War Hulk, a zgromadzenie ich pod jednym szyldem - Aftersmash - służyło wyłącznie zwiększeniu sprzedaży oraz dawało pretekst do wydania okazjonalnych popłuczyn. Mowa tu oczywiście o WWHA: Dammage Control, nad którym nie chcę już się nawet pastwić, więc przejdę dalej. Takie WWHA: Warbound wypadło natomiast zaskakująco dobrze. Pewnie dlatego, że zdążyłem się już zżyć z tymi bohaterami i ich losy nie były mi obojętne. Bardzo dobrze, że o nich po prostu nie zapomniano, tylko dość sprytnie ulokowano w Gammaworld, gdzie mogą sobie spokojnie czekać na kolejne występy na łamach komiksu. Tymczasem Hercules oraz Amadeus Cho już formalnie przejęli serię Incredible, a ich przygody z każdym numerem robiły się coraz ciekawsze i coraz bardziej oddalały się od hulkowej tematyki.

Wszystkie te trzy tytuły wykorzystywały na własne potrzeby wątki rozpoczęte w czasie World War Hulk, zostały one podomykane, a wiele spraw wyjaśniono nie pozostawiając żadnych niedomówień. Więc można rzec, że Aftersmash spełniło swoje zadanie i wypada dość solidnie jako dodatek, podkreślam dodatek do poprzedzającego je crossa i nawet beznadziejne WWHA: Dammage Control nie jest w stanie zatrzeć tego wrażenia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga!

Pamiętaj tylko proszę o kulturze osobistej i ortografii. Spam będzie usuwany automatycznie. A jeśli postujesz jako Anonim, bo nie masz żadnego z wymienionych na rozwijanej liście loginów, to chociaż podpisz się w treści pozostawionej wiadomości. To wszystko :)

Miłego komentowania!