Oj, słabo się zapowiada środek lata w zielonym odłamie uniwersum Marvela. Na pierwszy rzut oka tylko cztery gamma serie, ale za to wiele potencjalnie hulkowych akcentów w innych tytułach wymienionych na samym dole tego wpisu. Pożyjemy, zobaczymy. Tymczasem cieszy zmiana scenarzysty w Thunderbolts vol. 2, mini cross Hulka z Daredevilem okazał się bardzo krótki, a seria Red She-Hulk na szczęście nie skończyła się wraz z historią "Route 616"... przynajmniej nic na razie na to nie wskazuje.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Indestructible Hulk #10
Scenariusz: Mark Waid
Rysunki: Matteo Scalera
Przewidywana data wydania: 2013-07-10
"Blind Rage" - part 2
Gościnny występ Daredevila! I Hulk kontra uliczna przestępczość!
Indestructible Hulk #11
Scenariusz: Mark Waid
Rysunki: Matteo Scalera
Przewidywana data wydania: 2013-07-31
"Time To Smash" - part 1
Prosto z eventu Age Of Ultron. Hulk w służbie tajnej komórki S.H.I.E.L.D. wyrusza na swoją najniebezpieczniejsza do tej pory misję. Rzeczywistość pęka i tylko Zielony Olbrzym jest wystarczający silny, aby ją przed tym powstrzymać.
Red She-Hulk #67
Scenariusz: Jeff Parker
Rysunki: Wellinton Alves -> Carlo Pagulayan i Wellinton Alves
Przewidywana data wydania: 2013-07-03
"Route 616" - konkluzja!
Wszystko zmierzało właśnie do tego! Mad Thinker ulepszył następną generację super-żołnierzy, żeby mogli zakończyć szaleństwa Red She-Hulk! Czy Betty już na zawsze pozostanie w hulkowej postaci? A może to Machine Man, She-Hulk i reszta ludzkości zapłacą za jej grzebanie w przyszłości?
Thunderbolts vol. 2 #12-13
Scenariusz: Charles Soule
Rysunki: Steve Dillon i nieznany jeszcze autor
Przewidywana data wydania: 2013-07-03 & 2013-07-17
Najpierw przyjrzymy się roli Punishera w drużynie. Czy ufa on swoim kompanom? A później zagłębimy się w sekrety enigmatycznej Mercy.
Avengers vol. 5 #16
Scenariusz: Jonathan Hickman, Nick Spencer
Rysunki: Stefano Caselli
Przewidywana data wydania: 2013-07-17
"The Two Worlds Solution"
Preludium do eventu Infinity. Bitwa pomiędzy Avengers a Mad Earth coraz ostrzejsza. Ale gdzie znikli Ex Nihilo i Abyss oraz Starbrand i Nightmask?
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Oprócz powyższych będzie trzeba się również zainteresować Secret Avengers vol. 2 #6-7, dalszymi losami disassembled w Ultimate Commcs Ultimates #27-28, Fearless Defenders #6-7 oraz FF vol. 2 #10. wszędzie tam możemy liczyć na gamma akcenty, choć nie ma ich w zapowiedziach.
Źródło: Newsarama - http://www.newsarama...july-2013-solicitations.html
5 komentarzy:
Thunderbolts vol. 2 #12
Waya katapultowano z tej serii, to zajrzałem. To... ciekawy wybór, że nowy scenarzysta ze swojego pierwszego numeru robi komiks, który jest a) wyłącznie o Punisherze i b) poświęcony sprzątaniu po Wayu (brat Elektry? Co ja przegapiłem? Leader jest teraz dobry? I czerwony? Wat de fak?).
Also, Dillon.
Podsumowując: Way mnie zniechęcił do tej serii. Soule mnie do niej nie zachęcił... ale pewnie z ciekawości zerknę jeszcze na kolejny numer.
Red She-Hulk #67 - No i się zakończyło. Bez większych fajerwerków i przygotowania. Ot, tak nijak ucięte, bez żadnej celebry. 5/10.
Jedyne co z tego dobre, że Parker może za jakiś czas zrobi kolejną serię o Red She-Hulk. Może ta kolejna będzie lepsza, choć i tak wolałbym Betty w jakiejś drużynówce, albo w obsadzie któregoś Hulka.
Avengers A.I. #1 - Hej, to wcale nie było tak złe jak się spodziewałem. Zarówno pod względem fabularnym, jak i artystycznym. Poprzedzający to one-shot skupiający się wyłącznie na Pymie też był niezły. Jak nic potrzebuje on własnego tytułu. Jeszcze przy tym zostanę.
Thunderbolts vol. 2 #12 - Cały numer o Punisherze, więc trudno stwierdzić jak się w tym tytule sprawdził nowy scenarzysta. Za to Dillon równie kiepsko, co na początku. Cień samego siebie. 5/10, bo liczę, że Elektra dowie się kto zabił jej brata.
Indestructible Hulk #10 - Wciąż nie wiadomo czemu Hulk przestał gadać, czemu potrzebuje impulsu do przemiany, czemu Banner skumplował się z S.H.I.E.L.D., a latający robot i asystenci gdzieś znikli i nie odgrywają żadnych ról. I gdzie ta niezniszczalność.
Wszystko to zaważa na ocenie tego tytułu, mino iż czyta i ogląda się dobrze. 6/10.
Fearless Defenders #6 - Lol, najszybciej obalona próba przywrócenia Defenders w historii komiksu. I She-Hulk mignęła na kilku stronach. Poza tym beznadzieja, tak się kończy polityczna poprawność, kiedy na siłę próbuje się robić komiks o samych babeczkach, tylko po to, żeby jakiś był.
Chciałem jeszcze napisać, że rysunki straszne, ale na kilku kadrach miały inny styl kolorowania i wyglądało o niebo lepiej, więc te szkaradztwa to wina kolorysty, a nie rysownika.
Ultimate Comics Ultimates #27 - Ultimate Hercules i Abomination!! Jej, chyba ich wcześniej nie było. A tak poza tym Ultimates dostają wciry na każdym froncie i mamy powtórkę z AvX, źli chcą naprawić świat i się im to udaje miejscami, a bohaterowie nie wiedzieć czemu chcą ich za to dopaść. Bo tak.
Wątków z Klejnotami i panią Kang w ogóle nie łapie, ale fajnie się patrzy jak postacie się nie patyczkują. Czytam dalej.
Ultimate Comics Ultimates #27 - Czekam na odkrycie, kim jest Kangówna, oraz na wejście Ultimate Abigail Brand i Ultimate Herculesa do akcji. A tymczasem... A tymczasem mamy numer o tym, jak to nasi bohaterowie są po kolei unieszkodliwiani. A ponieważ większość członków Ultimates to nie dające się lubić gnojki, to nawet fajnie się to ogląda. Zwłaszcza Quicksilvera szlachtującego ludzi kopertą. Bo może.
FF #9 - Juliusz Cezar był kosmitą? Wat? Co się dzieje w "Fantastic Four"?
Bentley jako Hitchcock - ładne. I w ogóle ten wątek był sympatyczny. Mniejsza o fałszywie brzmiące postaci, nie było ich więcej, niż w innych fractiońskich komiksach.
Thunderbolts vol. 2 #13 - Dałem nowemu scenarzyście dwa numery, by mnie przekonał. Obudźcie mnie, gdy go ktoś zastąpi.
Thunderbolts vol. 2 #13 - Kolejny numer poświęcony wyłącznie jednej postaci i co w takim razie można powiedzieć o nowym scenarzyście? Znowu nic. A rysunki słabe jak zwykle. 3/10.
FF #9 - Chciałem napisać, że rysunki Allreda jakieś takie dziwne, ale dopiero na końcu zauważyłem, że to nie on rysował. Heh, a tak poza tym nic ciekawego. Ta seria coraz bardziej o niczym się robi. 4/10.
Avengers vol. 5 #16 - Kolejny rozczarowujący zeszyt. W tej serii nic się nie dzieje. Nawet Hulk, który miał tu smashować, zdążył jedynie się transformować.
Do tego Caselli znacznie gorzej niż kilka miesięcy temu w Avengers Assemble, a wtedy tak chciałem, żeby rysował więcej Hulka. Ech. 4/10, dopóki nie zaczną się sypać odpowiedzi.
Avengers Assemble #17 - Genialne rysunki! Nie mam pojęcia o co chodzi, bija się z jakimiś robotami, ale artystyczne trio spisało się na medal. Widać, że się świetnie bawili rysując. Łamane kadry, płaszczyzny, perspektywy i te kolory... dawno nie widziałem w Marvelu tak żywych obrazków. Chcę więcej. Artyści zupełnie anonimowi na razie dla mnie, ale chcę więcej.
A Deconnick po raz enty sprawia, że iskrzy między Hulkiem a Spider-Woman i niestety nic dalej z tego nie wynika. 7/10 za same obrazki.
Hunger #1 - Nie wiedziałem, że Ultimate Rick jest "protektorem uniwersum". Poza tym świetnie się zaczyna. Jestem zainteresowany. 8/10.
Superior Spider-Man Team-Up #1 -O proszę, gościnnie gadający Hulk znienacka, ale na szczęście już się trochę wyjaśniło z tymi nie współgrającymi odsłonami Zielonego. A sam komiks o Pająku byle jaki. Nawet nie chcę się zagłębiać, żeby zrozumieć o co chodzi. Meh. I od kiedy Cloak i Dagger zamienili się kolorami?
Savage Wolverine #7 - Boże, jakie to miejscami śliczne. Czemu Madureira tak mało rysuje? Czemu!?!
Ultimate Comics Spider-Man #25 - A tu znienacka od dwóch numerów pojawia się Ultimate Sterns i jest odpowiedzialny za stworzenie Ultimate Cloak & Dagger.
New Avengers vol. 3 #8 - Hej! "Infinity" się zaczęło. Też tak zupełnie znienacka. Na tuzinie komiksów pisało, że preludium i nic, a tu nagle sługusy Thanosa ot tak lądują sobie na Ziemi. Szok.
Indestructible Hulk #11 - Wreszcie Waid wytłumaczył się, dlaczego jego Hulk zachowuje się tak a nie inaczej. Dobre w tym to, że można to rozciągnąć na wcześniejsze lata pełne niekonsekwencji w inkarnacjach Zielonego. Złe, że fizyczny impuls potrzebny do transformacji wciąż wypada nieprzekonywująco. Ale przynajmniej latająca głowa robota w końcu się do czegoś przydała. A rysunki niezłe, choć czasem trzeba się im dłużej przyjrzeć, żeby załapać co się dziej.
7/10, bo dużo obiecuje sobie po tej historii, a zaczęła się ona dość intrygująco.
FF #10 - Lepsze niż ostatni numer i Allred powrócił do rysowania, ale ogólnie kolejny numer o niczym. Przygoda dzieciaków znacznie ciekawsza niż ta dorosłych, gdzie Fraction wcisnął siebie samego wyraźnie na siłę i bez większego polotu. A do tego Maximus w więzieniu w ogóle nie trzyma się kupy z kontinuum. 4/10.
Ultimate Comics Ultimates #28 - W końcu delikatnie mignęło, czemu rządy Reeda mają być takie złe, że trzeba je powstrzymać. Wiemy kim jest pani Kang. Hulk potrzebuje serum i pilnuje się przed stratą kontroli. Thor zbity na kwaśne jabłko przez wiadomo kogo. Stark pozbawiony ciała. I wiele, wiele więcej. Strasznie dużo się dzieje. I dobrze się dzieje. Powraca odczucie, że to nie Ziemia 616. Tylko szkoda, że nie najęto lepszego rysownika. 7/10.
What If AVX #4 - Ale crapowata i wymyślona na siłę mini. Zero polotu, kiepskie rysunki i dowód na to, że stos trupów tez by nie uratował tego eventu. Ble.
Prześlij komentarz
Uwaga!
Pamiętaj tylko proszę o kulturze osobistej i ortografii. Spam będzie usuwany automatycznie. A jeśli postujesz jako Anonim, bo nie masz żadnego z wymienionych na rozwijanej liście loginów, to chociaż podpisz się w treści pozostawionej wiadomości. To wszystko :)
Miłego komentowania!