Kolejna zakończona niedawno seria. Zapowiedzi były wielkie, plany też, a i tak trzeba było po roku skasować ten tytuł. Za scenariusz odpowiadał Matt Fraction, a za rysunki Terry Dodson. W założeniu, bo sił, bądź ochoty, starczyło mu zaledwie na trzy/cztery numery. Ale przynajmniej niemal wszystkie regularne okładki są jego dziełem. Cała reszta, a jest tego całkiem sporo (do pewnego momentu), to warianty. O niektórych nawet nic wcześniej nie słyszałem i pierwsze widzę, choć nazwiska artystów dość zacne.
Ale po kolei. Wszystkie regularne okładki, oprócz tej do #10 (Joe Quinnones), są autorstwa Terry'ego Dodsona. Jego jest też bodaj jedyny dodruk tej serii, do numeru drugiego. Tymczasem wśród alternatywnych okładek przewijają się takie nazwiska jak Neal Adam, Stuart Immonen (najfajniejszy Doktor Strange od jakiegoś czasu), Mark Bagley, Adam Kubert, Dale Keown oraz Walter Simonson. Mamy też inicjatywę Venoma (Chris Stevens) z okazji 27- albo 28-lecia (skandal, gdy sobie przypomnimy, że olano zieloną pięćdziesiątkę). I grupę okładek z serii "I Am An Defender Variant". Intrygujące to były teasery. A później, po numerze #5, już się chyba spodziewano rychłego końca serii i dano sobie spokój z jakimikolwiek dodatkowymi okładkami. Sprzedaż tytułu też zbytnio na to nie pozwalała.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Klikając na etykietę Defenders vol. 4 - Komiksy znajdziecie wszystko, co miało do tej pory cokolwiek wspólnego z tą serią.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga!
Pamiętaj tylko proszę o kulturze osobistej i ortografii. Spam będzie usuwany automatycznie. A jeśli postujesz jako Anonim, bo nie masz żadnego z wymienionych na rozwijanej liście loginów, to chociaż podpisz się w treści pozostawionej wiadomości. To wszystko :)
Miłego komentowania!