Bardzo słaby to był tydzień, jeśli chodzi o nowe informacje. Wszystko zostało podpasowane pod konwent C2E2, czy jak kto woli Chicago Comics & Entertainment Expo. Nawet zapowiedzi czerwcowych komiksów. Ale nic to, bo mam dla Was garść przecieków. Do tego kilka zdań o roli gamma postaci w rozpoczętym już Fear Itself, a zdaje się ona większa niż wcześniej zakładałem. I nigdzie dotąd nie publikowane strony z Incredible Hulks #625, czego przedsmak macie już w obrazku powyżej.
A na deser zapowiedź kolejnego komiksu z przygodami Red Hulka oraz orzeźwiająca, oczywiście roznegliżowana i przede wszystkim wiosenna She-Hulk, bo to już jutro.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - Wiadomości i Nowości - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
O Hulku na C2E2 - http://www.newsarama...c2e2-marvel-fear-itself-live-110319.html
Konwent w Chicago wciąż jeszcze trwa, ale udało mi się wypatrzyć już kilka gamma ciekawostek w czasie panelu o Fear Itself. A na nim Matt Fraction zapewniał, że Hulk będzie ważnym elementem tego eventu. Że od numeru trzeciego zielony i Banner będą grać pierwsze skrzypce w głównej miniserii. Swoją rolę do odegrania będzie miała także Red She-Hulk. A fani pojedynków Thora z gamma olbrzymem powinni być bardzo zadowoleni. Do tego ponoć Fear Itself ma być początkiem czegoś zupełnie świeżego i innego dla Hulka. Brzmi intrygująco.
Rzut oka na Incredible Hulks #625 - http://www.daleeaglesham...exclusive-preview.html
Dale Eaglesham ponownie wybiegł przed szereg i zaprezentował na swojej stronie trzy ilustracje z rzeczonego komiksu nim gdziekolwiek jeszcze pojawiła się oficjalna zajawka. I chwała mu za to. Strony niby tylko trzy, a i tak dużo zdradzające. W sprzedaży już 30 marca.
Wywiad z Hardmanem - http://robot6.comicbookresources...gabriel-hardman/
Z braku laku, mam też dla Was krótki wywiad z Gabrielem Hardmanem, obecnym rysownikiem w serii Hulk vol. 2. Nic konkretnego, nic związanego z Hulkiem, ani nawet z Rulkiem. Ot kilka jego, jak zwykle świetnych, ilustracji.
Zapowiedzi na czerwiec 2011
Zapowiedzi na czerwiec wciąż jeszcze nie ma, pewnie Marvel czeka aż skończy się wspomniany we wstępie konwent, ale specjalnie dla czytelników Smash Them All ! ! ! kilka przecieków. Otóż czerwony olbrzym będzie wywijał na okładkach wielkim mieczem, więc jakbym miał zgadywać szykuje się coś pokroju "Planet Red Hulk". Do tego jego seria wyjdzie dwa razy w czerwcu. Zresztą nie tylko ona, ale i wszystkie ważniejsze tytuły pojawią się dwa razy w miesiącu. Oby to nie była metoda Marvela na kryzys w branży komiksowej, że pójdą tak w ilość. Do tego Hulk wciąż będzie kręcił się u Deadpoola, a o Red She-Hulk tarzającej się w potworach i Skaarze latającym na pterodaktylu nawet nie wspomnę.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - Najbliższa Komiksowa Środa - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Czwarty numer mini 5 Ronin, przedostatni i wciąż niewiele z tego jest. No i kolejna część przygód Rulka z zupełnie nowymi przeciwnikami i w zupełnie nowej przygodzie, którą zapoczątkowano już tydzień temu.
Hulk vol. 2 #31 - http://www.comicbookresources.com/?page=preview&id=8082&disp=table
Scenariusz: Jeff Parker
Rysunki: Gabriel Hardman
Grzechy przeszłości już dawno dopadły Rulka. A teraz nawet te dobre rzeczy, których dokonał, nie dają mu żyć. Na scenie pojawi się genialna i złowroga przeciwniczka, która chce przebudować całe społeczeństwo według własnych zachcianek, ale najpierw musi zabić Red Hulka!
Tymczasem tajemnicza grupa zaplanuje coś wielkiego dla ich nowego championa - A-Bomba!
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - Cotygodniowa She-Huk w Negliżu - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Idzie wiosna, a więc zieleń - http://kid-destructo.deviantart.com
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Jeśli zauważycie jakieś braki, albo sami natraficie na jakąś ciekawą informację z gamma świata, to bez wahania dajcie znać w komentarzach. To samo się tyczy recenzji komiksów wychodzących. Każda opinia mile widziana.
Źródło: Comic Book Resources, Marvel, Newsarama, DeviantArt, Dale Eaglesham
4 komentarze:
Właśnie gruchnęło, niczym grom z jasnego nieba. Scenarzysta Greg Pak ogłosił na C2E2, że kończy swoją kilkuletnią przygodę z Hulkiem! W czerwcu rozpocznie się jego ostatnia, sześcioczęściowa historia pod tytułem "Heart Of The Monster", a zilustruje ją niewiarygodny Paul Pelletier.
Więcej o tym zapewne w Gamma Wiadomościach za tydzień. Na razie musi wystarczyć Wam ten cudny obrazek :
http://www.comicbookresources.com/assets/images/articles/1300632161.jpg
Hulk vol. 2 #31
Chyba jestem pozytywnie uprzedzony do tej serii, po wszystkim co wyprawiał Loeb. Wciąż mi się podoba, wiele się dzieje, ale fabuła drepcze ino w miejscu. Takie powolne wprowadzanie przeciwników, żeby zagęścić całą sytuację później. No i rysunki z kolorami znowu słabiej wypadły niż zwykle. Mam nadzieje, że to tylko teraz, bo dwa numery w miesiącu trzeba było zrobić.
Nie podoba mi się też ta kobieta/android kręcąca się ciągle przy Rulku. Znaczy się, mam wrażenie, że to coś więcej niż losowy LMD z bazy. Jeśli okaże się inaczej, będę zawiedziony.
5/10 i czekam na porządne rysunki.
Z ciekawostek, jedna z drukarni wypuściła felerną partię komiksów, w których na kilku stronach Rulk był zielony. Jak traficie na takiego rarytaska, to zachowajcie, bo w przyszłości może być sporo wart :]
5 Ronin #4
Marvel chyba dobrze wiedział co robi wydając tą mini co tydzień, a nie co miesiąc. Z każdym numerem coraz mniejsze zainteresowanie, choć i na starcie nie było ono zbyt duże. A to już prawie finał.
Hulk vol. 2 #31
Kontynuujemy wątki z Point One. Nic szczególnego, ale wchodzi gładko.
5 Ronin #4
Ojej, bohaterowie uprawiają seks w purytańskim amerykańskim mainstreamowym komiksie! Jakie szczęście, że przynajmniej pośladki jej zasłonili.
A poważnie... z jednej strony ciekawe podejście do Psylocke, z drugiej nie wykraczające nijak poza, dajmy na to, "Wyznania gejszy" czy inne spojrzenie Zachodu na Japonię (i tak, wiem, że ten komiks nie jest o gejszy i Milligan nawet nie użył tego słowa, co mu się chwali. Za to rysownik wpakował anachroniczny monokl dla równowagi, bo brytyjski dżentelmen zawsze musi być z epoki wiktoriańskiej). Wreszcie doszło do spotkania przynajmniej dwójki bohaterów... i okazało się, że potrzebowałem czterech numerów by zrozumieć, że tajemniczy daimyo i zemsta na nim nie są istotne bo ta miniseria nie ma fabuły jako takiej. Po prostu wzięto pięć postaci, wpakowano (miejscami na siłę) do feudalnej Japonii i... na tym pomysł się kończy. Za tydzień będzie można podsumować całą serię, na razie jestem srodze zawiedziony, choć ten numer i tak był chyba najlepszy z dotychczasowych.
Hulk vol. 2 #31
Właściwie to Red Hulka nie znam zbyt dobrze, a serię zacząłem czytać od .1, czyli jak na nowego czytelnika przystało wykorzystałem inicjatywę Marvela. Sam nr nie zachwyca, lecz jest dobrze poprowadzony, rozpoczyna dwa wątki i kontynuuje poprzedni. O ile akcja posuwa się w przypadku Zero/One i jej działalności, o tyle jednak walka z Forteanem to po prostu kolejna siłowa potyczka, a żeby Rulk nie biegał w ciszy dorzucił mu Parker androida do kilku konwersacji. Zamykający nr zdenerwowani Watcherzy i nadlatujący potężny Omegex, w moim uznaniu nie są dobrym cliffhangerem, ale czekam aż tożsamość Rossa wyjdzie na jaw, a Zero/One zacznie naprawdę działać, gdyż póki co jest nieco nudnawo.
Prześlij komentarz
Uwaga!
Pamiętaj tylko proszę o kulturze osobistej i ortografii. Spam będzie usuwany automatycznie. A jeśli postujesz jako Anonim, bo nie masz żadnego z wymienionych na rozwijanej liście loginów, to chociaż podpisz się w treści pozostawionej wiadomości. To wszystko :)
Miłego komentowania!