Po dwóch miesiącach nieobecności na bloga powracają Gamma Wiadomości, że tak sobie zrymuję na dobry początek i ponowny start tej kolumny. Zbyt wiele się dzieje, żeby nikt o tym nie informował. W najgorszym wypadku, czyli gdy będzie mi brakowało czasu, wiadomości będą dość skrótowe, ale co najważniejsze będą.
A w dzisiejszej odsłonie dużo rulkowych zwiastunów, nowa miniseria Skaara i powrót MODOKa z zupełnie nowym wyglądem. Lepszym, czy gorszym od tego starego, sami zdecydujcie. O występach Hulka w Age Of X oraz Fear Itself, a także Abominationie na okładce Thunderbolts #156 nie będę wspominał, bo już pisałem o tym w kwietniowych zapowiedziach. Napomnę tylko jeszcze, że najbliższa środa zapowiada się wyjątkowo obficie, bo aż z czterema komiksami, które można podpiąć pod gamma uniwersum.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Rzut oka na Hulk vol. 2 #29 - http://www.buzzcomics.net/showthread...1118704
Czyli Hulk oraz Rulk na Wyspie Potworów i finał historii "Scorched Earth", choć usłyszymy o niej jeszcze w serii Thunderbolts, ale o tym dalej. Komiks ten trafi do sprzedaży drugiego lutego.
M.O.D.O.K. powraca! - http://marvel.com/news/story/14925/first_look_the_new_modok
I to zupełnie odmieniony. Nastąpić ma to właśnie w Hulk vol. 2 #29, a za jego nowy layout odpowiada Gabriel Hardman. Byleby te nóżki nie były tylko po to, żeby Hulk je mógł wyrwać i wszystko wróci po staremu. Ale z drugiej strony, uwielbiałem ten jego stary wygląd, najbardziej oryginalny złoczyńca, jakiego widziałem, więc nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.
Rzut oka na Hulk vol. 2 #30 - http://www.comicbookresources...disp=table
Komiks, w którym na chwilę, na stanowisko rysownika, ma powrócić Ed McGuiness, żeby nieco podnieść wciąż spadającą sprzedaż. Ciekawe czy poskutkuje. Do tego w samej historii, po dłuższej nieobecności na łamach komiksu mają pojawić się Xemnu the Titan, Woodgod oraz Impossible Man. Ponoć klasyczne postacie, ale wciąż jestem noga z gamma archiwaliów, więc bez jakichkolwiek emocji reaguje na ich powrót.
W sprzedaży już 16 lutego, zaledwie dwa tygodnie po poprzednim numerze. Wina to opóźnień i przesunięć, które dotknęły nie tylko serii Rulka, ale także Avengers vol. 4 i Thunderbolts. To skłania mnie do tego, aby darować sobie daty wydania w zapowiedziach, bo i tak często się one zmieniają, albo zacznę pisać, że są one wyłącznie przewidywane, czy coś podobnego.
Skaar w Savage Land - http://www.newsarama...savage-land-williams-ching-110114.html
W kwietniu startuje nowa, pięcioczęściowa miniseria o dość wymownym tytule - Skaar: King Of The Savage Land. Za scenariusz będzie odpowiadać Rob Williams, a za rysunki Brian Ching. Savage Land czeka wojna domowa, a w rolach głównych wystąpią Skaar, Ka-Zar oraz Shanna. Do tego jeszcze Zabu, Moon Boy, Devil Dinosaur, inne dinozaury, wielkie roboty i jeszcze więcej dinozaurów. W linku do źródła znajdziecie wywiad z twórcami.
Thunderbolts & Rulk - http://marvel.com/news/story/15023/tuesday_qa_jeff_parker
Jeff Parker udzielił krótkiego wywiadu o pisanych przez siebie tytułach. Jak już od jakiegoś czasu wiadomo, zapowiada się występ gościnny czerwonego olbrzyma w serii Thunderbolts i związane to wszystko będzie z historią "Scorched Earth". Do tego Parker powiedział co nieco o powrocie McGuinessa oraz postaciach, które mają pojawić się w Hulk vol. 2 #30. Tutaj - http://marvel.com/news/story/15030/first_look_hulk_and_thunderbolts - możecie zobaczyć jeszcze kilka dodatkowych stron z tego komiksu, a także króciutką zajawkę Thunderbolts #153, no i niepodpisaną okładkę, którą widać powyżej.
Hulkowy casting - http://www.tvsquad.com...casting-marvel-and-abcs-incredible-hulk/
Jeszcze daleko do czegokolwiek konkretnego związanego z nowym serialem ABC - Incredible Hulk - a już niektóre strony same zaczynają przymierzać aktorów do tego przedsięwzięcia. Propozycje TV Squad, które możecie zobaczyć w linku do źródła, jak dla mnie tragiczne i dość przypadkowe. Jeśli macie jakieś lepsze, to słucham.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Najbliższa środa zapowiada się wyjątkowo obficie. Po pierwsze mamy finał Chaos War. Ostatnia szansa, aby ten event jakoś na dłużej zapisał się czytelnikom w pamięci, bo jak na razie jest dość średnio. A po drugie Hulk w historii, której tytuł starczy za najlepszą reklamę, czyli "God Smash". Do tego jeszcze gościnne występy Rulka w Avengers vol. 4 oraz Thunderbolts. Będzie co czytać.
Avengers vol. 4 #9 - http://www.comicbookresources.com...id=7561&disp=table
Scenariusz: Brian Michael Bendis
Rysunki: John Romita Jr.
Niewiarygodny Red Hulk dołącza do drużyny Avengers i w sama porę, bo akurat Hood w swej szaleńczej zagrywce zdobywa Infinity Gauntlet. Lecz zakapturzony złoczyńca nie ma pojęcia, z jakimi mocami igra i kto już podąża w stronę Ziemi, aby odebrać to, co się mu należy.
Plus kolejny fragment historii Avengers.
Chaos War #5 - http://www.comicbookresources.com/?page=preview&id=7565&disp=table
Scenariusz: Fred Van Lente, Grg Pak
Rysunki: Khoi Pham
Ostatnie starcie uniwersum Marvela! Chaos King rozpoczyna swój ostateczny atak, a istnienie wszechrzeczy spocznie w rękach chłopca, boga oraz całej rzeszy ich sojuszników - Thora, Hulków, żywych i martwych Avengerów, X-Men oraz Alpha Flight! Ale czy starczy im sił? W tym komiksie uniwersum polegnie, ale wszyscy i tak będą szczęśliwi. Że co?
Incredible Hulks #621 - http://www.comicbookresources...7569&disp=table
Scenariusz: Greg Pak
Rysunki: Paul Pelletier
Po Chaos War, Bruce Banner ma na pieńku z niektórymi bogami. I nie ma zamiaru im odpuścić. Więc przygotujcie się marne ludziki na boskie miażdżenie!
Thunderbolts #152 - http://www.comicbookresources.com...preview&id=7577&disp=table
Scenariusz: Jeff Parker
Rysunki: Kev Walker
T-Bolts gościnnie u Rulka w historii "Scorched Earth"! Na prośbę Steve'a Rogersa, Luke Cage musi zaangażować swoją więzienną drużynę w pomoc czerwonemu olbrzymowi. A ponieważ brakuje mu ludzi, musi wybrać nowego, szokującego rekruta. Czy Thunderbolts zaakceptują nowego członka? A może to on zniszczy kruchą równowagę panującą w tej drużynie?
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Jeśli zauważycie jakieś braki, albo sami natraficie na jakąś ciekawą informację z gamma świata, to bez wahania dajcie znać w komentarzach. To samo się tyczy recenzji komiksów wychodzących. Każda opinia mile widziana.
Źródło: Comic Book Resources, Marvel, Buzz Comics, Newsarama, TV Squad
6 komentarzy:
Skaara w Savage Land
Bez tego ostatniego "a". Po za tym wszystko w porządku;)
Ha, dzięki za czujność :]
Zmieniałem tytuł tego newsa w ostatniej chwili i musiałem przeoczyć.
Avengers vol. 4 #9
Szkaradne rysunki, mocny scenariusz, ogólnie bardzo na plus. Gorące emocje na mroźnym pustkowiu - tu zabrakło mi tylko jakiejś reakcji Beasta i Wolverine'a w stosunku do Xaviera - i wyjaśnienie tego, jak Hood dowiedział się o nieskończonych klejnotach. To akurat było naiwne, ale rodzajowe scenki z więzienia były całkiem przyjemne, więc przymykam na to oko.
Thunderbolts #152
Całkiem porządny numer. Trudno coś więcej powiedzieć o komiksie, który jest niemal w całości wypełniony walką z pociotkami Godzilli, ale wypada dobrze. No i ciekawe z kim Fixer gawędził na początku...
Avengers vol. 4 #9
Nawet lubię tą serię, do tego uwielbiam rysunki JRJR, szczególnie z takimi kolorami. Nawet mogę przymknąć oko na członkostwo pseudo Mścicieli, Pająków i Rosomaka, którzy raz na jakiś czas rzucają tylko żartem i nic więcej. Ale to co w tej historii wyprawiają edytorzy, to się w pale nie mieści. Kompletny brak continuity!
Najpierw zaliczyli wpadkę z kolorami klejnotów, a teraz udają, że istnienie Illuminati jest tajemnicą, a przecież zostali oni zdekonspirowani podczas WWH...
Aaa, jeszcze kilka słów o występie Rulka. Czerwony był arogancki i pewny siebie. Niemal, że wydawał innym rozkazy. Czyli tak jak na generała przystało. Całkiem nieźle.
Thunderbolts #152
Też uważam, że jedyna ważna rzecz, to z kim rozmawiał Fixer. Skoro jest to związane ze "Scorched Earth", to może z kimś hulkowym? A cała reszta i tak dobra, mimo że walka z potworami jak to walka, a Hyperion - nawet nie wiem zbytnio kto to :P
Chaos War #5
Straszne rozczarowanie w ogóle. Zgodnie z przewidywaniami na samym końcu pstryknęli palcami i wszystko powróciło po staremu. Ponownie. Więc się pytam, po co się robi takie wielkie eventy, które niszczą cały świat, giną tysiące, miliony, a później trzeba w jakiś sposób, zazwyczaj nieprzekonujący, to wszystko odkręcić. Nie lepiej zawczasu ograniczyć skutki do jakiś przyswajalnych. Meh.
Do tego jeszcze kolejna okazja, żeby przywrócić mnóstwo postaci do życia. Jak to powiedział później Herc w serii Incredible, ożyły wyłącznie postacie, które powinny, w jego mniemaniu, kiedy był wszechwiedzący. Bo będą ważne, potrzebna i tak dalej. Czyli w zasadzie bez konkretów, sprawa otwarta, można spodziewać się każdego, kogo sobie scenarzyści akurat zażyczą.
Ale w ostateczności może wyjdzie to na dobre, bo jak tylko w hulkowym tie-inie pojawili się Hiroim, Talbot, Jarella i Samson, to od razu zrobiło się znacznie ciekawiej.
Aaa, i jeszcze niezła kpina od Marvela na sam koniec. Na przedostatniej stronie piszą, że to koniec przygód Herculesa, wcześniej scenarzyści zapowiadali, że kończą pracę z tą postacią, a na ostatniej stronie zapowiedź nowej serii Lwa Olimpu z tymi samymi twórcami. Heh.
Incredible Hulks #621
Aż żal patrzeć jak te wydawanie co dwa tygodnie zabija tą serię i niszczy opinię o rysunkach Paula Pelletiera. Czy #650 na 50 urodziny jest aż tak ważny. Już lepiej by jeszcze raz dodali numery Hulk vol. 2. A tak, co rusz dostajemy porozciągane historie z małą dawką treści. Tak jest i tym razem, zaczyna się dobrze od klasycznej scenki z "podziękowaniami" tłumu za bohaterstwo i wyrzutami do Herculesa. A później mamy marsz Hulka z stronę Zeusa, który wyszedł dość kiepsko. Niby ma być monumentalnie i poważnie, a tu co chwila jakiś kiepski żarcik. Do tego rysunki Pelletiera ze strony na stronę coraz gorsze. Jak się nie wyrabia, a przy takiej częstotliwości wydawania chyba nikt by się nie wyrabiał, to czemu nie rysuje co drugiego numeru. Najgorszy komiks Grega Paka od początku jego hulkowej przygody i tyle.
Czary goryczy dopełnia jeszcze kolejna kiepska historyjka dodatkowa.
Incredible Hulks #621
Otwierająca numer rozmowa Bannera z Herculesem robi duże wrażenie. W końcówce Zeus cytuje jakiś kanon amerykańskiej popkultury, więc nawet się uśmiechnąłem, choć nie bardzo kojarzę co to właściwie jest.
Ale cały środek numeru... Twórcy nawet nie spróbowali zrobić czegoś ciekawego. Masakra.
Chaos War #5
Dotąd się nabijałem, ale oni naprawdę przez cały event stali w miejscu, nie licząc krótkiej kąpieli Herca w lawie... Również załamanie Amadeusa na moment przed epifanią i ostatecznym zwycięstwem wyszło jakoś drętwo. No i... kto właściwie zmartwychwstał? Ares jest z powrotem w Hadesie (to co robił na Polach Elizejskich z synkiem?), Alpha Flight żyje, a co z Yellowjacket i Swordsmanem?
Plusy: "wait, that's six, not five... aw, screw it!" i rozmowy na końcu.
Numer ogólnie: niezły.
Event ogólnie: bardzo rozczarowujący.
Nadzieje na przyszłość: "No immortality. No super-strength. No problem."
Prześlij komentarz
Uwaga!
Pamiętaj tylko proszę o kulturze osobistej i ortografii. Spam będzie usuwany automatycznie. A jeśli postujesz jako Anonim, bo nie masz żadnego z wymienionych na rozwijanej liście loginów, to chociaż podpisz się w treści pozostawionej wiadomości. To wszystko :)
Miłego komentowania!